Choć zawód notariusza podlega szczególnej odpowiedzialności dyscyplinarnej, cywilnej i karnej, a on sam musi być osobą profesjonalną i dyskretną, pierwsza wizyta w kancelarii notarialnej często budzi niepokój. Uporanie się z nim z pewnością będzie łatwiejsze, jeśli uda się nam do niej starannie przygotować.
Wybierz mądrze kancelarię
Każda kancelaria notarialna promuje się jako podmiot profesjonalny, indywidualnie podchodzący do klienta i niezmiennie stawiający jego interesy na pierwszym miejscu. Nie oznacza to jednak, że każdy podmiot zasługuje na jednakową uwagę. Przed wybraniem się po poradę zawsze warto więc starannie przeanalizować ofertę kancelarii. Dobrym pomysłem okaże się z pewnością również zapoznanie się z uwagami, jakie padają pod jej adresem. Pierwsza wizyta bywa stresująca, warto więc spotkać się z notariuszem, który nie okazuje znużenia i zirytowania i nie sprawia wrażenia osoby kontaktującej się ze swoimi klientami z konieczności. Przed wizytą w kancelarii dobrze jest też sprawdzić, jaki jest koszt oferowanych przez nią usług. Notariusze nie mają pełnej dowolności w tym zakresie, bo są ograniczeni przez rozporządzenie Ministerstwa Sprawiedliwości, warto jednak wiedzieć z wyprzedzeniem, czego się spodziewać.
Przygotuj dokumenty i opis problemu
Gdy kancelaria notarialna została już wybrana, można oczekiwać na termin wyznaczonej wizyty. Nie oznacza to jednak wcale, że należy czekać bezczynnie. Notariusz jest osobą, która bazuje nie na przekazach ustnych, ale na dokumentach. Jeśli więc nasza sprawa wymaga ich przedstawienia, jeszcze przed pierwsza wizytą dobrze jest skoncentrować się na ich zgromadzeniu. Tu kluczowe znaczenie ma rodzaj sprawy, jaką chcemy załatwić. Już podczas umawiania się na wizytę można więc spytać, jakie dokumenty będą nam potrzebne. Przed pierwszą wizytą warto też przygotować sobie jej plan. Czasem spotkanie z prawnikiem paraliżuje, warto więc mieć przygotowana z wyprzedzeniem kartkę z pytaniami, jakie chcemy zadać oraz z tematami, jakie chcielibyśmy poruszyć. W kancelarii notarialnej celem jest pomoc klientom, a nie ich ocenianie, obecność kartki lub notatnika z zapiskami nie jest więc niczym zaskakującym. Warto też mieć świadomość tego, że przerwanie notariuszowi i poproszenie go o dalsze wyjaśnienia nie jest nietaktem.
Artykuł powstał w oparciu o materiały ze strony notariusz-bydgoszcz.com.pl.